Nietypową interwencję podjęli w poniedziałkowy poranek strażnicy miejscy z Biłgoraja.
- Zadzwoniła do nas mieszkanka ul. Gronczewskiego i powiedziała, że u niej na posesji leży żuraw, który prawdopodobnie doznał uraz u - mówi w rozmowie z naszym portalem komendant biłgorajskiej Straży Miejskiej Bogdan Zwoliński.
- Jak zaznaczyła ta pani najprawdopodobniej zwierzę, przelatując nad zabudowaniami zahaczyło o linie wysokiego napięcia i być może ma złamane skrzydło - opowiada dalej komendant.
Na pomoc wyruszyli strażnicy miejscy. Okazało się, że jest to młody ptak, postanowiono więc o poszukaniu profesjonalnej pomocy.
Żuraw został odwieziony do Zoo w Zamościu. Pracownicy placówki niezwłocznie zajęli się zwierzęciem. Nie zostanie on tam jednak na stałe. - Strażacy, którzy odwozili żurawia zostali poinformowani, że najprawdopodobniej trafi do schroniska dla ptaków, które znajduje się na terenie naszego województwa - podsumowuje komendant Zwoliński.
Żuraw to bardzo rzadko spotykany w Polsce ptak. Zamieszkuje północną i środkową część Eurazji . Do niedawna można go było spotkać w całej Europie. W wyniku osuszania podmokłych lasów zniszczono jego lęgowiska i obecnie na południe od Bałtyku i na południu Europy występuje tylko wyspowo.
W naszym kraju jest ok. 5-6 tys. par. Objęty jest ścisłą ochroną gatunkową.