Druga edycja rozgrywek o Puchar Starostów nie cieszyła się zbyt dużym zainteresowaniem ze strony klubów. W powiecie biłgorajskim do rozgrywek zgłosiły się trzy drużyny z A-klasy, oraz pięć z "okręgówki". W I rundzie Grom Różaniec pokonał Tur Turobin 5:3, Victoria Łukowa uległa Cosmosowi Józefów 2:4, dogrywka (4:2) zadecydowała o awansie do kolejnej rundy Włókniarza Frampol, który po 90 minutach 1:1 remisował z Olimpiakosem Tarnogród. Relax Księżpol nie przystąpił do meczu z Tanwią Majdan Stary. W półfinałach Włókniarz uległ u siebie 1:3 Cosmosowi, zaś Grom zrezygnował z rywalizacji z Tanwią. Tak więc Tanew znalazła się w finale nie rozgrywając żadnego meczu.

Do finałowego spotkania obydwie drużyny przystępowały bez swych dotychczasowych szkoleniowców. Po rezygnacji Krzysztofa Łuszczaka z prowadzenia Tanwi, jego miejsce zajął obecny zawodnik Grzegorz Cios. Pod nieobecność Artura Koźlewicza, który przebywa za granicą, drużynę do nowego sezonu przygotowuje Artur Piechnik.

Pierwsze minuty finałowej batalii to wzajemne badanie się drużyn, z prowadzeniem gry przede wszystkim w środkowej strefie boiska. W 8 min pierwszy strzał na bramkę oddał Krzysztof Gargol, ale bramkarz Tanwi nie miał problemów z jego obroną. Cztery minuty później ponownie Tomasz Gromadzki, tym razem uprzedza Bielaka, który znalazł się w dogodnej sytuacji. Stopniowo inicjatywę na boisku zaczęli przejmować piłkarze Cosmosu, którzy miedzy 15 a 20 minutą stworzyli dwie bardzo groźne sytuacje do strzelenia bramki. Najpierw po indywidualnej akcji z linii pola karnego po długim rogu uderzał Artur Piechnik, ale Gromadzki popisuje się udaną interwencją. Następnie Piechnik wypuszcza w "uliczkę" Jacka Podolaka, ten mija bramkarza, a zmierzającą do pustej bramki piłkę wybija jeden z obrońców. Piłkarze Tanwi widząc rozluźnienie w szeregach defensywy Cosmosu w ciągu kilku minut przeprowadzają dwie groźne kontry. Najpierw plasowane uderzenie z dystansu Sławomira Kimaka broni Darda, a następnie Waldemar Bazan po indywidualnej akcji lewą stroną uderzył w słupek, a dobitka Blicharza minęła bramkę. W 34 min dobra gra Cosmosu zostaje zwieńczona golem. Hałasa zagrywa na lewe skrzydło do Gargola ten podciąga do końcowej linii, zagrywa wzdłuż bramki, tam z najbliższej odległości formalności dopełnia Patryk Dołęski. Nie minęły trzy minuty i mogło być 2:0. Piękną zespołową akcję uderzeniem z woleja kończy Dołęski, niestety sędzia pokazał spalonego. W 43 min już nie było żadnych wątpliwości. Krzysztof Gargol łatwo ogrywa obrońcę i płaskim strzałem po długim rogu podwyższa wynik. Tuż przed gwizdkiem na przerwę losy spotkania praktycznie zostały rozstrzygnięte. Mateusz Późniak dośrodkował z rzutu wolnego, a niepilnowany Jacek Podolak z kilku metrów wpakował piłkę do siatki.

Dwie minuty po wznowieniu drugiej połowy szansy na podwyższenie prowadzenia nie wykorzystał Dołęski, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Dziesięć minut później w pełni się zrehabilitował. Po jego wyrzucie z autu na czystą pozycję wyszedł Artur Piechnik, który mając przed sobą tylko bramkarza przerzucił nad nim piłkę i było 4:0. W kolejnej akcji piękną paradą popisuje się Gromadzki, który broni silne uderzenie Bielaka. W 60 min Gargol dośrodkowuje z rzutu wolnego w pole karne, zamykający akcję Mateusz Późniak precyzyjnym uderzeniem głową pogrąża piłkarzy Tanwi. Po strzeleniu piątej bramki Cosmos wyraźnie spuścił z tonu. Coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Tanwi. Najpierw Konrad Rybak z kilku metrów zmarnował znakomitą sytuację, ale w 73 min akcja Tanwi zakończyła się powodzeniem. Z lewej strony dośrodkowywał Łukasz Solak, a Sławomir Kimak finalizuje akcję strzelając honorowego gola. W końcówce dwie doskonałe okazje zmarnowali Dołęski i Podolak.

Puchar oraz nagrody ufundowane przez Starostwo Powiatowe w Biłgoraju wręczał wicestarosta biłgorajski Stanisław Schodziński.

Cosmos Józefów - Tanew Majdan Stary 5:1 (3:0)

Bramki : Dołęski 34, Gargol 43, Podolak 45, Piechnik 57, M. Późniak 60 - Kimak 73

Cosmos : Darda - M. Późniak, Z. Gontarz (65 P. Późniak), Jaworowski, Podolak, Gargol, Hałasa, Bielak (69 T. Gontarz), Dołęski, Piechnik, Gąsiorek (61 P. Przybysławski).

Tanew : Gromadzki - Cios, Solak, M. Kowal, Zań (10 Blicharz), Żbikowski, Kimak, Ruszczak (64 Rybak), Rymarz, Grab, Bazan.

Żółte kartki: Hałasa - Cios

Sędziował: Andrzej Kucharski